www.gastrofutbol.fora.pl

miszcz

Cisza jak makiem zasiał, a już środa. Nie ma więc co zwlekać i zakładam nowy temat, jednocześnie zapraszając wszystkich na halę. Jak wszyscy widzą po temacie będzie to święto Marasa. Ponieważ jestem znany ze swoich nietolerancyjnych wypowiedzi tym razem nie zawitam, gdyż nie chcę psuć zabawy. Dodatkowo na tydzień zdejmę Markowi ciężar roli moderatora, żeby się mógł spokojnie przygotowywać.

Start 10.30

Płaćcie Marasowi, ale nie dajcie się nabrać jak powie, że poza 10 zylami musicie dać mu buzi Smile

kowal8

CHYBA 10.30 CO?

Esti

Będę.

kowal8

maniek

zawitam

mmaciej

obecny

maras

wypada przyjść jak ma się piłkę i mają dać ci za to kasę... będę

Chris

powinienem sie pojawic

Wieri

będę

boba

będę

maras

Na polu bitwy spotkało się 10 dzielnych żołnierzy. Bez zbędnego tracenia czasu podzieliliśmy się na 2 składy po 5 osób co sugerowała logika. I tak powstali:

Sado: Kuba, Maniek, Wieri, Chris i Kowal
Maso: mmaciej, boba, tomek-zderzyciel, Esti i ja

Rozegraliśmy 4 mecze do dziesięciu. Pierwszy pyknęli Sado 10:5, później nastał rewanż Maso 10:7 (chyba), kolejny znowu pyknęli Sado 10:9, a finałowy mecz na nasze nieszczęście znowu został wygrany przez Sado jakieś 10:8.

Było wesoło, liczba ludzi optymalna, każdy pobiegał i postał na kaście. Żadnych pięknych akcji nie kojarzę więc nie będę o nich wspominał. Warto wspomnieć, że oszukaliśmy czas i graliśmy do około 12:07, gdy Pani Szatniarka przyszła sprawdzić co się dzieje. Na szczęście nie miała nic przeciw naszej dalszej grze, bo przecież nie skończymy walki w połowie Very Happy

mmaciej

A ja pamietam jedna akcje o ktorej warto wspommniec. Mianowicie Twoje przeniesienie pilki nad bramka z odleglosci okolo 0,5 metra. Z racji tego ze masz dzis swieto Maras to zostaje Ci to wybaczone Smile

boba

Pewnie było tak jak piszesz, chociaż z tymi wynikami to mogłeś coś poprzekręcać.
Ale kolorki drużyn ładnie wybrałeś, takie pedalskie.
No i jeszcze zauważę, że mógłbyś się trochę bardziej cenić. Po 10 zyla od osoby za wyuzdany gruppensex to już nawet nie cena dumpingowa...