|
www.gastrofutbol.fora.pl Gastro futbol - forum zawodników amatorskiej drużyny piłkarskiej STOCZNIOWIEC POZNAŃ.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esti
Zawodnik Ekstraklasy
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Rataje
|
Wysłany: Sob 14:52, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Aktualizacja składu:
Kowal
Kamil
Chris
Hubi86
Esti
Guuma
Dawid
Na stronie Husarii jest info, że chcą grać 6+1 ale pewnie pogramy 5+1.
Ostatnio zmieniony przez Esti dnia Sob 14:55, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
boba
Gwiazda Reprezentacji
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:32, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
@Esti
Skąd ty taką listę wytrzasnąłeś?
Z tych, co się zgłaszali tutaj w tym temacie, to mam:
Kowal
Esti
Kamil
Guuuma
Chris
Jeśli jest Was/nas tylko 5, to ja będę starał się jakoś jednak wyrwać z domu wieczorem, mimo iż żona będzie krzywo patrzyła.
Jeśli jest natomiast tak, jak Ty piszesz, że już jest zapewniony komplet, to nie będę sobie robił tyłów u kobiety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esti
Zawodnik Ekstraklasy
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Rataje
|
Wysłany: Sob 15:52, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Boba przyjeżdżaj.
Nie pytaj skąd wziąłem tę listę ale jest OK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil
Gwiazda Reprezentacji
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16:34, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
przyjedź boba, jest sześciu ale to dwie godziny grania więc każdy sobie pogra. ja też się wyrywam z domu więc będę Cię wspierał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Gwiazda Ekstraklasy
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan-Jezyce
|
Wysłany: Sob 16:41, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Guuma potwierdz m i sms czy mam cie zabrac z tego lazarskiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esti
Zawodnik Ekstraklasy
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Rataje
|
Wysłany: Sob 22:34, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie na relację z tego meczu. Gratulujemy Husarii ale powinniśmy jak najszybciej o tym co się dziś wydarzyło zapomneić. Wynik 11:7 dla Husarii mówi wszystko. Graliśmy 5+1. Przez pierwsze 5-7 minut utrzymywał się bezbramkowy remis choć przez ten czas to my kontrolowaliśmy mecz i wydawało się, że kwestią czasu będzie strzelenie bramki. Potem coś w Stoczniowcu pękło i dostaliśmy pierwszą bramkę w plecy. To była bramka samobójcza po rogu wykonywanym przez Husarię. Po 10 minutach przegrywaliśmy już 3:0. Trzecia bramka dla Husarii to kopia pierwszej. Załatwili nas wykonując rzut rożny - znowu swojak. Od tego momentu zmobilizowaliśmy się i powoli odrabialiśmy straty. Boba z Kamilem i Chrisem zajęli się strzelaniem bramek i zrobiło się 3:3. Niestety potem z naszej defensywy piłkarze Szczepankowa zrobili wiatrak. Często Kowal zostawał sam w defensywie i dwa razy nie był w stanie skasować akcji 3 na 1. Zrobiło się 5:3 i zeszliśmy na przerwę. Po zmianie stron wyszliśmy z nadzieją na odmianę losów meczu i zaczęło się dobrze. Było 5:4 i prawie ich mięliśmy. Niestety wtedy strzały Boby, Kamila, Gumy, Dawida, Kowala albo były niecelne albo bramkarz Husarii popisywał się paradami. Z kolei w bramce Stoczniowca zaczęło źle się dziać. Husaria strzeliła 3 bramkę z rzutu rożnego i to był mój indywidualny wielbłąd (6:4). Świadomość, że za plecami piłkarzy Stoczniowca gra bramkarz w słabej dyspozycji przeważyła. Niestety ja przy kolejnej bramce dla Szczepankowa potwierdziłem swój słaby dzień. Źle obliczyłem lot piłki. Byłem przekonany, że wyląduje w moje ręce na polu karnym. Jednak ten 'balon' zatrzymał się przed polem karnym, gdzie już nie mogłem łapać piłki. Nie chciałem wtedy łapać ani piąstkować (fair play) a gra głową nie należy do moich mocnych stron... Ostatecznie minąłem się z piłką, którą przechwycił piłkarz rywali. Dograł ją do nogi kolegi, który wpakował piłkę do pustej bramki. Zrobiło się 7:4 i zapomnieliśmy o tym, że w pojedynkę po indywidualnych akcjach meczu nie wygramy. Zaczęła się chaotyczna gra długą piłką z wieloma stratami. Piłkarze Husarii wielokrotnie robili przewagę w naszym polu karnym. Wychodzili 3 na 1 lub 2 na 1 a i tak nasz Kowal dzielnie kasował wiele ich akcji. Po kilku zespołowych akcjach do końca meczu dorzuciliśmy trzy bramki ale to Husaria przeważała dobijając do 11 bramek. Graliśmy w składzie: Kowal, Kamil, Boba, Chris, Guuma, Dawid, Hubi i ja. Husaria natomiast poważnie podeszła do sparingu z nami wystawiając swój silny skład (przy czym nie mięli zmienników) a także przyjeżdżając ze swoją grupą fanatyków (w tym kilku hoolsów). Na plus gra Kowala, który grał za trzech i gryzł trawę (?), dobrze przygotowane boisko i odpowiednia pogoda. Ze swojej strony przepraszam za tę żenadę. Myślę, że w kolejnym rewanżu gorzej nie będzie, bo nie może być
Dzięki za grę.
Ostatnio zmieniony przez Esti dnia Nie 7:24, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowal8
Gwiazda Reprezentacji
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 998
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raszyn
|
Wysłany: Sob 23:17, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jak ty to wszystko spamiętałeś? W wolnych chwilach pamiętnik pisałeś?
Ogółnie nie było źle ale piękną grą teżnie można tego nazwać.
PS. Już mnie tak nie komplementuj. Każdy miał dobre i złe akcje w meczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|