www.gastrofutbol.fora.pl

miszcz

Stoczniowiec,Energetyk- dwa bratanki...

Zapraszam wszystkich na mecz.

- gramy od 10 do 12

- musi być minimum 12 osób

- zapisy do soboty do 22.30 lub wyczerpania miejsc (18 osób)

1. miszcz

Kuba Bramer

Mozliwe ,ze bede ,wiec wstepnie
1. Miszczu
2. Kuba

kowal8

1. Miszczu
2. Kuba
3. Kowal

miszcz

1. Miszczu
2. Kuba
3. Kowal
4. Przemo

kuba f · Gość

1. Miszczu
2. Kuba
3. Kowal
4. Przemo
5. Kuba f

Esti

1. Miszczu
2. Kuba
3. Kowal
4. Przemo
5. Kuba f
6. Esti

Bonano

7. Bonano

Vasco

8.Vasco

Gość

1. Miszczu
2. Kuba
3. Kowal
4. Przemo
5. Kuba f
6. Esti
7.Bonano
8.Vasco
9.Kuba
10.Wojtas
11.Arek
12.Drula

miszcz

Gramy, jakby ktoś miał wątpliwości. Przemo jeszcze kolegę weźmie.

Esti

Ja jeszcze dodam, że planuję się spóźnić 5 minut ale będę.

kowal8

miszcz

Po zeszłotygodniowej euforii tym razem było niezbędne minimum, bo tym razem na kolegów wypiął się Kowal. Ale szukając pozytywów to przynajmniej było po równo. Tzn dopiero od momentu, kiedy pojawił się łaskawie spóźniony Bonano Cool

Ale po kolei

Składy były dwa, więc tutaj specjalnych tabel nie będzie:

Jedynki: Przemo, kolega Przema (tak pytałem się ze dwa razy, ale kurwa nie pamiętam jak miał na imię), Kuba, Wojtas, Arek, Drula

Dwójki: Esti, Vasco, Kuba B., Kuba F., Bonano, ja

Mecz był jeden, długi i momentami nawet ciekawy. Zaczęło się od ostrego strzelania Jedynek, prowadzili już chyba z 5:0, bo grali z przewagą jednego zawodnika. Kiedy ilościowo się zrównaliśmy to i mecz zrobił się wyrównany, a z biegiem czasu Dwójki zdobyły wyraźną przewagę odbierając Jedynkom ochotę do gry. Nie pamiętam ostatecznego rezultatu, ale jestem zadowolony, bo to mogło być około 10 bramek przewagi nawet.
Usiłuję sobie przypomnieć co jeszcze ciekawego się działo, ale niestety... Raz pamiętam, że zrobiłem super długie podanie do Vasco, które leciało mu prosto na łeb, a on zaprzepaścił moje życiowe osiągnięcie i nie wiedzieć czemu odbił piłkę ręką... Co do piłki to dostawał jakiejś dziwnej rotacji, co w większości tłumaczy bramki, które wpuściłem Cool

Dla zainteresowanych co to za zagraniczniaki weszły po nas na boisko to jacyś pięściarze czy tam inni fajterzy.

Informuję także, że nie mam wpływu, ani wpływów finansowych z racji tej wkurwiającej reklamy na forum. Mogę co najwyżej zmieniać treść Waszych wpisów, żeby mnie sławiły.

W relacji z zeszłego tygodnia chodziło mi o tego starego Kubę, co jest podobny do Linettego. Kuba Bramer jest podobny do Piszczka.

Przyjdźcie za tydzień, nie róbcie se jaj.

Kuba

Skoro Miszczu tak tesknisz to postaram sie byc za dwa tygodnie. Rozkoszuje sie drugim juz urlopem i browarem Very Happy

A tak to dzialka browar itd. itp. W koncu wakacje Smile

miszcz

Uczciwy, heteroseksualny człowiek nie ma tyle urlopu Smile